

Zaledwie kilka godzin potrzebowali funkcjonariusze z Myszyńca, by odzyskać skradziony rower elektryczny wart 4000 złotych i zatrzymać jego złodzieja.
W poniedziałek, 5 maja o godzinie 11:00 do Komisariatu Policji w Myszyńcu zgłosił się mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, informując o kradzieży roweru pozostawionego bez zabezpieczenia przy ul. Sienkiewicza.
– Bezpośrednio po zgłoszeniu myszynieccy policjanci rozpoczęli poszukiwania zarówno sprawcy, jak i skradzionego jednośladu. Dzielnicowy tej gminy, asp. szt. Mariusz Ślubecki, już po kilkudziesięciu minutach ustalił tożsamość sprawcy kradzieży – informuje nadkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej komendy.
Złodziejem okazał się 33-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna został zatrzymany po kilku godzinach, a rower – który zdążył już ukryć – odzyskano i przekazano właścicielowi.
– 33-latek został przetransportowany do ostrołęckiej komendy Policji i osadzony w policyjnym areszcie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia – dodaje rzecznik policji.