- Z Pani grobu ktoś przed chwilą zabrał dekoracje i bardzo gwałtownie poszedł w stronę parkingu! O tam prawie biegną te dziewczyny! - jedna z Pań sprzątająca rodzinny grób na II cmentarzu zaalarmowała znajomą z tej samej alejki, która poszła po wodę do pobliskiego kraniku. Na szczęście „uciekającymi” nie były cmentarne hieny, a członkowie rodziny, którzy gwałtownie zanosili stare dekoracje do samochodu. Szansa, iż prawdziwego złodzieja złapiemy za rękę, kiedy kradnie naszą własność jest niestety niewielka. Dajmy mu zatem znać, iż wiemy, iż rozpoczął cmentarne łowy. Zanim postawimy na grobach kwiaty, znicze, inne dekoracje spróbujmy uczynić je nieatrakcyjnymi dla rabusia. Kiedy zastajemy rodzinny grób, z którego złodziej ukradł kwiaty, wieńce, znicze, lub wyciągnął z nich wkłady, często – pomijając emocje, które temu towarzyszą – zastanawiamy się co złodziej zrobi ze swoim łupem. Zabierze do domu, udekoruje ogródek, mieszkanie, grób swoich bliskich, sprzeda? To przerażające, iż chociaż temat nieustannie oburza, wciąż trzeba mierzyć się z problemem cmentarnych kradzieży.
Przeszukaliśmy różne źródła, aby znaleźć sposoby na odstraszenie złodzieja od naszej własności, by zabranie z grobu dekoracji, a później ich sprzedaż nie były dla niego takie proste. Oto niektóre z nich:
Markerem niezmywalnym napiszcie na zniczu, doniczce czy innej dekoracji imię zmarłego lub nazwisko. Możecie też wpisać krótką dedykację skierowaną do konkretnej osoby wymienionej z imienia, dodać charakterystyczny znak. Może to zniechęcić złodzieja do dokonania kradzieży, a jeżeli nie – spersonalizowany wpis znacznie utrudni spr