Laboratorium znajdowało się w zakamuflowanym miejscu, do którego prowadziło odrębne wejście za stacją transformatorową w Rudzie Śląskiej. W maleńkim lokalu znajdował się namiot tzw. Growbox z wentylacją i filtrami węglowymi, w celu wyeliminowania zapachów poprodukcyjnych. Podczas likwidacji laboratorium policjanci zabezpieczyli specjalistyczny sprzęt m.in. kolby okrągłodenne, trójszyjne, zlewki, mieszadła magnetyczne, pompy próżniowe, rozdzielacze, chłodnice i inne. Przejęto także substancje chemiczne i prekursory niezbędne do produkcji narkotyków. W jednym z naczyń znajdowało się ponad 3 litry mefedronu. Z ustaleń policjantów wynika, iż w tym miejscu laboratorium mogło działać od blisko 2 tygodni.
W miejscu zamieszkania jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli i zabezpieczyli karabinek automatyczny AK47 z bagnetem oraz rewolwer, które to przekazano do badań przez biegłego.
Zatrzymani w Prokuraturze Rejonowej w Rudzie Śląskiej usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Na wniosek prokuratora, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Sprawa jest rozwojowa.