fot. Twitter | @Policja_KSPW maju tego roku Dorota K., znana jako „Doris” została przyłapana po wyjściu z klubu nocnego z narkotykami. Teraz kobieta została ukarana karą grzywny w wysokości 8 tysięcy złotych.
Dorota K. to była funkcjonariuszka Wydziału Techniki Operacyjnej Komendy Stołecznej Policji. 30 czerwca została zwolniona z pracy po tym, jak miesiąc wcześniej przyłapano ją po wyjściu z jednego z klubów nocnych w Warszawie z narkotykami.
Pod koniec maja policja interweniowała ws. pijanej 27-latki, którą okazała się koleżanka mundurowych po fachu. W jej torebce znaleziono mefedron, a kolejne 0,8 grama było w jej mieszkaniu. Kobieta usłyszała w związku z tym zarzuty.
Niska kara dla Doroty K.
Choć Dorocie K. groziło choćby do trzech lat więzienia, ostatecznie otrzymała karę finansową – grzywnę w wysokości 6 tys. zł i kolejne 2 tys. zł nawiązki. Jednym z powodów tak niskiej kary była niewielka ilość posiadanych przez nią narkotyków.
Kobieta znalazła sobie już nową życiową drogę – zaczęła brać udział w walkach typu freak fight. – Nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż znowu spadła na cztery łapy – komentują jej byli koledzy po fachu w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

2 dni temu







English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·