Zgubiła go nieznajomość topografii stolicy

strazmiejska.waw.pl 1 rok temu

Przed godziną 3 w nocy przyjechał pod cmentarz w Radości. Twierdził, iż zrobił to „by odpocząć”. W bagażniku auta miał kwiaty. Jego tłumaczenia były tak niespójne i nielogiczne, iż strażnicy wezwali policję.

Czytaj więcej…

Idź do oryginalnego materiału