Policjanci, strażacy i pogranicznicy ruszyli szukać 62-latka, który w miejscowości Sacharewo (Podlaskie) na skraju Puszczy Białowieskiej wszedł do lasu i zabłądził na bagnach. Na szczęście miał ze sobą telefon, dzięki którego komunikował się ze służbami. Te znalazły go po 10 godzinach.