Zgłosili kradzież auta. Znalazł się pod śniegiem

wdi24.pl 23 godzin temu

Zabiegani, zapracowani, rozkojarzeni – każdemu może zdarzyć się coś zgubić. Ale zgubić samochód? To już wymaga prawdziwego roztargnienia! Właśnie z takim przypadkiem musieli zmierzyć się w sobotę (11 stycznia) wyszkowscy policjanci. Do komendy zgłosiła się 42-letnia kobieta, która z przejęciem poinformowała, iż skradziono jej forda. Jak twierdziła, dzień wcześniej pojazd został zaparkowany przed domem, a rano zniknął bez śladu. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy, którzy rozpoczęli poszukiwania “zaginionego” auta. Rozwiązanie zagadki okazało się dość… niecodzienne. Policjanci gwałtownie odnaleźli forda zaparkowanego pod jednym ze sklepów, zasypanego śniegiem. Jak się okazało, poprzedniego wieczoru mąż zgłaszającej postanowił wybrać się na zakupy. Problem w tym, iż po wyjściu ze sklepu postanowił wrócić do domu pieszo, kompletnie zapominając o tym, iż przyjechał samochodem. Dopiero interwencja policji przywróciła pamięć zapominalskiemu małżeństwu. Na szczęście cała sprawa zakończyła się szczęśliwie, a ford wrócił do swojej właścicielki.

Idź do oryginalnego materiału