Policjanci z sokolskiej patrolówki zatrzymali poszukiwaną 34-latkę. Kobieta wpadła podczas zgłoszonej przez siebie interwencji. Mieszkanka Sokółki była poszukiwana przez sąd za niealimentację. Teraz najbliższe 70 dni spędzi w areszcie.
Dyżurny sokólskiej komendy otrzymał zgłoszenie, podczas którego słychać było jak zgłaszająca awanturuje się z mężczyzną. Kobieta nie chciała podać adresu bo myślała, iż policjanci ją "namierzą". Mundurowi gwałtownie ustalili adres dzwoniącej. Na miejscu okazało się, iż zgłaszająca i jej partner nie mogą wyjść z domu bo drzwi wejściowe mają usterkę i się zatrzasnęły. Dodatkowo kobieta miała problem z chodzeniem z powodu kontuzji nogi. Poprosiła więc policjantów o pomoc w otworzeniu drzwi. Kiedy mundurowi weszli do środka, sprawdzili uczestników interwencji w policyjnych systemach. Okazało się, iż 34-latka jest poszukiwana przez sąd. Mieszkanka miasta miała do odbycia karę 70 dni więzienia za niealimentację. Jeszcze tego samego dnia trafiła do aresztu.
Źródło: KPP Sokółka
opr./EB/