Zdegenerowane chłystki skakały po głowie pana Marcina. Bez litości, do końca. "Za dwa tygodnie mieliśmy wyprawiać synowi wesele"

1 tydzień temu
Wiktor, Jakub i Dominik to jeszcze dzieci. Tak są traktowani przez prawo. To oni są podejrzewani o śmiertelne pobicie dorosłego mężczyzny podczas koncertu z okazji Dni Sosnowca. Napastnicy mają po 16 lat. Ich ofiara to piłkarz i funkcjonariusz Służby Więziennej. 9 czerwca skatowali Marcina Mizię (†28 l.), który po trzech dniach walki o życie zmarł w szpitalu. We wrześniu miał się odbyć ślub mężczyzny. – Za dwa tygodnie mieliśmy wyprawiać synowi wesele – powiedział nam ojciec zmarłego.
Idź do oryginalnego materiału