Zbrodnia w Mławie. Bartosz G. już wcześniej miał bić Maję

18 godzin temu
Zdjęcie: fot. Policja


Sprawa brutalnego morderstwa 16-letniej Mai z Mławy wstrząsnęła opinią publiczną zarówno w Polsce, jak i za granicą. Greckie media opublikowały nowe, porażające informacje, które rzucają światło na wcześniejsze relacje nastolatki z podejrzanym o jej zabójstwo Bartoszem G.


Dziennikarze serwisu Newsbeast dotarli do korespondencji sugerującej, iż już trzy lata wcześniej dziewczyna mogła paść ofiarą przemocy ze strony chłopaka.

Spotkanie, które zakończyło się tragedią

Maja po raz ostatni była widziana 23 kwietnia 2025 r. Tego dnia wyszła z domu, by spotkać się z 17-letnim Bartoszem G. – osobą, z którą łączyła ją trudna i prawdopodobnie toksyczna relacja. Greckie portale informacyjne ujawniły nagrania z monitoringu, na których widać, jak dziewczyna przechodzi obok domu Bartosza i kieruje się do warsztatu, należącego do jego matki. Tam, według śledczych, miało dojść do brutalnego przestępstwa.

Przemoc miała miejsce już wcześniej?

Według Newsbeast, konflikt pomiędzy nastolatkami trwał od lat. Grecki portal przytoczył wiadomość, jaką Maja miała wysłać do koleżanki w 2022 roku. Dziewczyna opisała w niej, iż po kłótni Bartosz uderzył ją tak mocno, iż rozciął jej brew. Jako dowód dołączyła zdjęcie ze śladami przemocy. Te informacje sugerują, iż przemoc mogła być obecna w ich relacji już znacznie wcześniej, choć najprawdopodobniej nie została wówczas zgłoszona żadnym służbom.

Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach

Po spotkaniu z Bartoszem Maja zaginęła. Jej zwłoki odnaleziono dopiero 1 maja w zaroślach niedaleko torów kolejowych, po kilku dniach intensywnych poszukiwań. Jak ustalili śledczy, ciało zostało tam porzucone przez sprawcę, po tym jak dziewczyna była przetrzymywana i torturowana. Według relacji matki, nastolatka wcześniej informowała, iż wybiera się na rozmowę z Bartoszem.

Ucieczka do Grecji i zatrzymanie

Pomimo dokonania zbrodni, Bartosz G. kilka dni później wyjechał na zagraniczną wymianę uczniowską do Grecji w ramach programu Erasmus. Tam został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. w tej chwili przebywa w greckim zakładzie dla nieletnich. Jak poinformował jego adwokat, nastolatek nie wyraża zgody na ekstradycję do Polski i chce odpowiadać przed greckim sądem. O dalszym losie Bartosza zdecyduje sąd w Grecji.

Makabryczne szczegóły sekcji zwłok

Sekcja zwłok przeprowadzona w Mławie potwierdziła, iż przyczyną śmierci Mai były poważne obrażenia głowy. Jednak ojciec dziewczyny poinformował, iż na ciele córki zauważył także ślady przypaleń i poparzeń, co może wskazywać na wyjątkowe okrucieństwo sprawcy. Prokuratura również oceniła działania sprawcy jako "zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem", co znajduje odzwierciedlenie w formalnej kwalifikacji czynu.

Idź do oryginalnego materiału