35-latek, zatrzymany po ataku na lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, próbował zaatakować też pielęgniarkę, która chciała pomóc ofierze - przekazała prokuratura. Mężczyzna zostanie w środę rano doprowadzony do prokuratury. Lekarza nie udało się uratować, zmarł mimo gwałtownie udzielonej pomocy. Z informacji od policji i ze szpitala wynika, iż napastnik miał być niezadowolony z przebiegu leczenia.