Zatrzymano 9 osób w związku z handlem paliwami. Straty SP szacowane są na 23 mln zł

2 godzin temu

Warmińsko-Mazurska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) oraz Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu rozbiły grupę przestępczą zajmującą się nielegalnym obrotem paliwami. W kilku powiatach woj. mazowieckiego zatrzymano 9 osób. Straty Skarbu Państwa szacowane są na ok. 23 mln zł.

Mieli sprzedawać olej smarowy jako napędowy

Wśród podejrzanych jest 8 mężczyzn i jedna kobieta. Zostali zatrzymani na Mazowszu, na terenie powiatów szydłowieckiego, radomskiego i białobrzeskiego.

Z ustaleń śledczych wynika, że grupa działała co najmniej od stycznia 2018 r. do grudnia 2019 r. na terenie woj. mazowieckiego oraz w innych miejscowości w Polsce i Niemczech.

Jak przekazała rzeczniczka szefa Krajowej Administracji Skarbowej st.asp. Justyna Pasieczyńska podejrzani w celu osiągnięcia zysków, zmieniali przeznaczenie oleju smarowego, sprzedając go jako olej napędowy, bez odprowadzania należnych podatków VAT i akcyzy.

— W toku czynności u trzech zatrzymanych zabezpieczono łącznie ponad 120 tys. zł, które zostały zajęte na poczet zabezpieczenia majątkowego – powiedziała Pasieczyńska.

Dodała, iż Straty Skarbu Państwa wyniku działania grupy przestępczej szacowane są na ok. 23 mln zł.

Prokuratura przedstawiła podejrzanym zarzuty

Nadzorująca sprawę od 2020 roku Prokuratura Okręgowa w Radomiu przedstawiła podejrzanym zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz paserstwa akcyzowego.

Wobec zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego na łączną kwotę 151 tys. zł. Podejrzani mają też zakaz kontaktowania się ze sobą oraz zakaz opuszczania kraju.

Zatrzymań dokonali w niedzielę funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu we współpracy z Warmińsko-Mazurskim Urzędem Celno-Skarbowym w Olsztynie (WMUCS)

Podano, iż akcja była efektem wieloletniej pracy analitycznej polskich i europejskich służb.

— W ramach śledztwa wydano Europejski Nakaz Dochodzeniowy, który umożliwił przeprowadzenie czynności dowodowych w Niemczech — podkreśliła rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska

Według śledczych sprawa ma charakter rozwojowy.