W miniony czwartek w Ciechocinku funkcjonariusze policji odkryli w jednym z mieszkań ciało 25-letniego mężczyzny. Zwłoki miały liczne obrażenia, co sugerowało, iż zgon nie nastąpił z przyczyn naturalnych, a mogła się do niego przyczynić osoba trzecia.
Na miejscu zdarzenia przeprowadzono szczegółowe czynności śledcze pod nadzorem prokuratora. Dzięki sprawnie przeprowadzonej pracy operacyjnej policjanci gwałtownie powiązali zdarzenie z 27-letnią partnerką zmarłego.
Dalsze poszukiwania skupiły się na terenie województwa wielkopolskiego, gdzie według zebranych informacji podejrzana mogła przebywać. Kooperacja pomiędzy funkcjonariuszami z Aleksandrowa oraz Gniezna doprowadziła do zatrzymania kobiety w powiecie gnieźnieńskim zaledwie trzy godziny po zgłoszeniu znalezienia zwłok.
W sobotę, po zgromadzeniu niezbędnego materiału dowodowego, 27-latce postawiono zarzut zabójstwa. Sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec niej tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Za ten czyn kobiecie może grozić kara pozbawienia wolności, w tym choćby dożywocie.