
Życie Damiana i Uli w jednej chwili zostało przerwane przez chorobę, która nie pyta o czas i gotowość. Mimo lęku i bólu, w ich domu wciąż panuje nadzieja – bo miłość, determinacja i wiara w lepsze jutro są silniejsze niż diagnoza. Dziś ich celem jest jedno: zatrzymać GIST i dać Damianowi szansę na dalsze rodzinne życie.