Cała sytuacja rozegrała się w miniony piątek w jednej z miejscowości pod Parczewem. Mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda został wywabiony na ulicę przez 41-latka pod pozorem rozmowy. Kiedy stał na rozdrożu, wówczas w jego stronę nadjechał z impetem ford, który omal go nie rozjechał. Kiedy mężczyzna odskoczył, nagle z auta wybiegło kilku mężczyzn i rzuciło się w pogoń za pokrzywdzonym. Napastnicy krzycząc i grożąc mężczyźnie pozbawienie życia, próbowali go pobić. Na szczęście 30-latek zdołał im uciec.- O całym zdarzeniu zostali powiadomieni parczewscy policjanci, którzy ustalili personalia napastników, a w sobotę 19 lipca dokonali ich zatrzymania. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu parczewskiego w wieku 18, 24, 30, 32 i 41 lat. Wszyscy zostali doprowadzeni do prokuratury i usłyszeli zarzuty. 41-latek odpowie za umożliwienie popełnienia przestępstwa i namawianie do pobicia, z kolei jego znajomi - za usiłowanie pobicia i kierowanie gróźb - informuje nadkomisarz Beata Bocian z parczewskiej policji, Grozi im kara do 5 lat więzienia. Wobec wszystkich zastosowano dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.CZYTAJ TEŻ:Pędził 130 km/h – wpadł i trafił do więzieniaLUBELSKIE: Nietrzeźwy 23-latek wbił auto w dom [FILM]LUBELSKIE. Tragiczny wypadek w gminie Sitno. Nie żyje kobieta kierująca citroenem [ZDJĘCIA]