Zarzuty dla wójta Jedlińska. Miał zbierać na „prezenty dla polityków”

2 godzin temu

Wójt Jedlińska k. Radomia usłyszał zarzuty. Kamil D. miał żądać od dyrektorów podległych mu jednostek pieniędzy na prezenty dla prominentnych polityków. Według prokuratury wójt uzbierał co najmniej 11,8 tysięcy złotych – gotówka zamiast na upominki trafiła do jego kieszeni.

Jak poinformował szef Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód Cezary Ołtarzewski, sprawa dotyczy lat 2018-2023.

Według śledczych w tym okresie Kamil D. wielokrotnie miał żądać pieniędzy od osób pełniących wówczas funkcje dyrektorów m.in. szkoły, przedszkola czy innych podległych mu jednostek. Jak twierdził, były mu one potrzebne na zakup prezentów dla polityków i funkcjonariuszy publicznych wyższego szczebla, by w ten sposób zyskać ich przychylność dla gminy.

Podlegli mu szefowie dawali składkę, a on miał za to kupować prezenty. Z zeznań świadków wynika jednak, iż żadnych upominków nie kupował, co oznacza, iż pieniądze brał dla siebie i w ten sposób przyjął korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 11,8 tysięcy złotych – powiedział prokurator.

Wiarygodne zeznania kilkorga świadków

Kamil D. nie przyznał się do popełnienia czynu, złożył dosyć obszerne wyjaśnienia i wszystkiemu zaprzeczył. Prokurator podkreślił, iż postawiony wójtowi Jedlińska zarzut opiera się na zeznaniach pięciu świadków, którzy byli bardzo konsekwentni.

– Te zeznania uznaliśmy za wiarygodne – powiedział szef prokuratury.

Za zarzucane wójtowi przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Przy okazji tego śledztwa radomska prokuratura bada też kwestię dyplomu uzyskanego przez Kamila D. w Collegium Humanum. Śledczy chcą ustalić, w jaki sposób wójt go zdobył i w jakim celu wykorzystywał.

Niegdyś Collegium Humanum, w tej chwili Varsovia, to prywatna uczelnia, która oferowała szybkie kursy MBA i inne programy ułatwiające zdobywanie dyplomów często wykorzystywanych do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa.

Część z tych dyplomów uczelnia wystawiała bez przeprowadzenia odpowiedniego procesu edukacyjnego. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa. w tej chwili w prowadzonym w tej sprawie śledztwie zarzuty usłyszało ponad 70 osób z całej Polski.

Idź do oryginalnego materiału