W piątek zapadła decyzja o przedłużeniu kontroli na granicach niemieckiej i litewskiej – do 4 października. Wydane rozporządzenie zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.
Sytuacja na granicach była tematem odprawy z wojewodami i szefami służb; podczas niej minister Kierwiński mówił o zamykaniu szlaku wschodniego na „nielegalną migrację”.
– 98 proc. szczelności naszej zapory powoduje, iż służby białoruskie, służby rosyjskie i nielegalna migracja przenoszą się na inne odcinki – powiedział.
– Dziś podstawowym zagadnieniem, nie tylko dla nas, ale dla naszych partnerów w Unii Europejskiej jest domknięcie, jeżeli mogę użyć takiego słowa, szlaku, który przeniósł się na Litwę i Łotwę – dodał.
Stąd, jak wyjaśnił, przywrócenie czasowych kontroli na granicach: niemieckiej i litewskiej oraz decyzja o ich przedłużeniu o kolejne dwa miesiące. – W piątek stosowne rozporządzenie zostało wydane i zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – przekazał.
Kontrole, jak dodał Kierwiński, mają obowiązywać do 4 października. – We wrześniu będziemy podejmować decyzję jakie będą kolejne kroki w tym zakresiew w oparciu o dane Straży Granicznej, wojska i policja – przekazał.
Szef MSWiA dodał też, iż o decyzjach zostali poinformowani „wszyscy nasi partnerzy”. – Jest pełne zrozumienie naszych europejskich partnerów, bo (…) te decyzje mają domykać szlak migracyjny, który dziś odtworzył się przez Litwę i Łotwę – dodał.