Żandarmeria przez sześć lat inwigilowała ofiary molestowania i mobbingu. Teraz miesza w ich teczkach operacyjnych

3 godzin temu
Zdjęcie: Karolina Marchlewska i Joanna Jałocha


Dwie żołnierki, które zgłosiły molestowanie i mobbing w Żandarmerii Wojskowej, zostały doprowadzone do odejścia ze służby oraz poddane pełnej inwigilacji w dwóch oddzielnych sprawach o kryptonimach "Amor" i "Kapral", także przy użyciu Pegasusa. W trakcie inwigilacji mogło dojść do złamania tajemnicy adwokackiej i dziennikarskiej. Kiedy prokuratura zażądała od żandarmerii pełnej dokumentacji dotyczącej kobiet, zaczęła się trudno do zrozumienia gra oryginałami i kopiami dokumentów. Adwokat jednej z kobiet nazywa to "mataczeniem w sprawie".
Idź do oryginalnego materiału