Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielę 22 czerwca. Po południu policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na terenie Zamościa, gdzie według zgłoszenia, miało dojść do awantury pomiędzy zamieszkującymi tam wspólnie krewnymi. Na miejscu policjanci zastali rannego 66-latka. – Mężczyzna wymagał pomocy medycznej, załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. W mieszkaniu był również 83-latek. Jak się okazało, to właśnie on podczas kłótni z 66-letnim krewnym najpierw oblał go wrzącą wodą z czajnika, a później zadał kilka ciosów nożem w klatkę piersiową, przedramię oraz policzek – opisuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.83-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W czasie zdarzenia był trzeźwy. Policjanci zbadali też stan trzeźwości pokrzywdzonego, 66-latek w organizmie miał ponad 2 promile.PRZECZYTAJ TEŻ: Zamość/Biłgoraj: Zabił ojca i brata, sąd nie skazał go na dożywocie. Bartłomiej B. usłyszał dziś wyrok – Sprawę wyjaśniali zamojscy policjanci dochodzeniowo-śledczy. Zebrany przez nich materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi przedstawić 83-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi choćby dożywotnie więzienie – informuje policjantka.24 czerwca zamojski Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku śledczych i tymczasowo aresztował podejrzanego 83-latka na trzy miesiące. Teraz za kratami będzie czekał na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd.