Zamiast zarobić, straciła dwa tysiące złotych

2 godzin temu

Kliknęła w link przesłany przez rzekomego kupca i podała mu jak na tacy dostęp do konta. Mieszkanka powiatu świdnickiego nie zarobiła na częściach samochodowych, które wystawiła na sprzedaż.

– 46-latka wystawiła ogłoszenie, na które znalazła się chętna osoba. W sprawie przedmiotu napisała na podany w ogłoszeniu numer, ale na jednym z popularnych komunikatorów, a nie na platformie sprzedażowej! I tam ustaliła szczegóły zakupu m.in. przez firmę kurierską, która miała zająć się wysyłką, a pieniądze przesłać sprzedającej – asp. Magdalena Ząbek relacjonuje zgłoszenie, jakie przyjęli policjanci komisariatu w Żarowie, .

– Oszust przesłał link do transakcji i polecił uzupełnić wszystkie potrzebne tam dane. Nieświadoma oszustwa 46-latka otworzyła link. Następnie wybrała swój bank i uzupełniła kolejne dane jak login i hasło. Wówczas przestępcy uzyskali dostęp do jej konta i nagle aplikacja zawiesiła się. Gdy kobieta oczekiwała na zalogowanie, przestępcy zdążyli wyczyścić jej konto, kradnąc blisko 2 tysiące złotych. Dopiero wtedy zorientowała się, iż padła ofiarą oszustów – opisuje rzeczniczka prasowa świdnickiej komendy.

Świdniccy policjanci po raz kolejny przypominają, by zwróć uwagę na podsyłane linki do płatności, które tylko pozornie są wiarygodne. Z dotychczasowych zgłoszeń wynika, iż są w nich przestawione lub dodane kropki, cyfry czy słowa w obcych językach, mające nas przekonać, iż wchodzimy na stronę portalu ogłoszeniowego. Graficznie strona może wyglądać na oryginalną.

/Źródło KPP w Świdnicy, opr. red./

Idź do oryginalnego materiału