Zamiast spokoju dostawali alert RCB o zagrożeniu. Turystów jest bardzo mało

wdi24.pl 2 miesięcy temu

Sezon letni na Lubelszczyźnie rozpoczął się od niepokojących sygnałów. Właściciele pensjonatów nad Jeziorem Białym alarmują o drastycznym spadku liczby gości. Przyczyną jest nieporozumienie związane z alertami o strefie buforowej przy granicy z Białorusią, które dotyczą obszaru oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów. "Uwaga! Zakaz przebywania w strefie buforowej przyległej do granicy z Białorusią. Stosuj się do poleceń służb. Bądź czujny i informuj o podejrzanych osobach" - taki komunikat otrzymywali wszyscy, którzy znaleźli się w pobliżu granicy polsko-białoruskiej. Jednak strefa buforowa znajduje się na terenie województwa podlaskiego, około 200 kilometrów od Jeziora Białego. Mimo to, alarmy pojawiały się na telefonach osób odwiedzających okoliczne atrakcje turystyczne, takie jak Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze czy Okuninkę nad Jeziorem Białym. Tymczasem, nad Jeziorem Białym panuje swoisty mikroklimat, a woda jest czysta, a podejście łagodne. Miłośnicy przyrody mogą zwiedzić Poleski Park Narodowy, a fani historii obejrzeć piękne i stare cerkwie. w okresie letnim Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie cieszy się niezwykłą popularnością. Przedsiębiorcy alarmują, iż obłożenie obiektów wynosi zaledwie 20 procent, co jest jednym z najgorszych wyników w ostatnich lata

Idź do oryginalnego materiału