Zamiast remontu kradzież i zalane mieszkania w wieżowcu

4 dni temu
Tego chyba nikt się nie spodziewał z mieszkańców wieżowca przy ul. Glinianej w Starachowicach, gdzie doszło do zalania mieszkań od ósmego piętra w dół. Ale nie z tego powodu na miejscu zdarzenia interweniowała policja... Zdarzenie, do którego doszło na początku września w bloku wielorodzinnym przy ul. Gliniana w Starachowicach powinno dać do myślenia, ale też skłonić do refleksji nad naszą postawą i podejściem do otoczenia. Oczywiście wścibski sąsiad nie jest mile widziany, ale taki, który zainteresowałby się, co się dzieje za ścianą może pozwoliłyby uniknąć podwójnej tragedii. Ale od początku...

We wspomnianym wieżowcu miały być napełniane wodą kaloryfery, o czym administracja Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej informowała w komunikatach na klatce schodowej. Chodziło o zaniechanie wszelkich prac remontowych, żeby nie doszło do zalania. Niestety, z mieszkania na ósmym piętrze woda poszła strugą w dół aż do parteru...

- Szkody ogromne, pozalewane tynki, meble, wykładziny, w niektórych mieszkaniach jest dramat a straty ogromne - mówi sąsiadka z niższych kondygnacji.

Zalanie z policją w tle

"Pikanterii" całemu zda
Idź do oryginalnego materiału