Zamiast pilnować bezpieczeństwa mieszkańców, urywał się do kochanki? "Szeryf" ze Złotoryi stanął przed sądem
Zdjęcie: Jakub. B., policjant ze Złotoryi, na ławie oskarżonych.
Szokujące ustalenia Prokuratury Rejonowej w Jaworze. Jakub B., funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi na Dolnym Śląsku, w trakcie pełnienia służby miał opuszczać rewir i służbowym autem jeździć do ukochanej. W domowych pieleszach miał również odpinać pas z bronią i dawać kobiecie służbowy pistolet do zabawy. 37-latek usłyszał cztery zarzuty. W środę (26 marca) przed złotoryjskim sądem rozpoczął się jego proces.