- Tuż po 9 na Starym Rynku w Łomży w ręce patrolowców wpadł 67 - latek. Policjanci wiedzieli, iż jest poszukiwany przez łomżyński sąd do odbycia 5 dni kary więzienia za szereg popełnionych wykroczeń porządkowych. Mężczyzna miał możliwość opłacenia grzywny w zamian za areszt. Skorzystał z tej opcji i po wpłaceniu 150 złotych zasądzonej kary został zwolniony. Kolejny z poszukiwanych został zatrzymany, również przez patrolowców, tym razem po 17 na Alei Legionów. 36-latek był dobrze znany mundurowym z wcześniejszych interwencji. Policjanci wiedzieli też, iż za mężczyzną wydane jest zarządzenie sądu z Łomży o zatrzymaniu. 36 - latek miał jechać na r
Zamiast na ryby, pojechał do aresztu
- Tuż po 9 na Starym Rynku w Łomży w ręce patrolowców wpadł 67 - latek. Policjanci wiedzieli, iż jest poszukiwany przez łomżyński sąd do odbycia 5 dni kary więzienia za szereg popełnionych wykroczeń porządkowych. Mężczyzna miał możliwość opłacenia grzywny w zamian za areszt. Skorzystał z tej opcji i po wpłaceniu 150 złotych zasądzonej kary został zwolniony. Kolejny z poszukiwanych został zatrzymany, również przez patrolowców, tym razem po 17 na Alei Legionów. 36-latek był dobrze znany mundurowym z wcześniejszych interwencji. Policjanci wiedzieli też, iż za mężczyzną wydane jest zarządzenie sądu z Łomży o zatrzymaniu. 36 - latek miał jechać na r