Niespokojny czas w Turcji. W środę na obrzeżach Ankary dwóch napastników otworzyło ogień pod siedzibą Turkish Aerospace Industries. Kamery monitoringu uchwyciły mężczyznę i kobietę, jak strzelają z karabinów maszynowych w stronę ludzi. Nagranie z tego dramatycznego momentu udostępniła agencja AP. Widać na nim, iż terroryści z zimną krwią atakowali bezbronnych cywili. Okazało się, iż napastnikami była para powiązana z Partią Pracujących Kurdystanu. Zabili oni łącznie pięć osób, w tym taksówkarza, któremu ukradli auto i przyjechali nim pod placówkę, gdzie doszło do ataku. Jeden z terrorystów został zastrzelony przez ochronę, z kolei kobieta wysadziła się w powietrze, gdy zdała sobie sprawę, iż nie ucieknie. W odpowiedzi na zamach tureckie siły zbrojne przeprowadziły nocą naloty na cele PKK w Iraku i Syrii. Prezydent Erdogan zapowiedział dalsze działania w walce z terroryzmem, podkreślając prawo Turcji do obrony przed rosnącymi zagrożeniami.