Słowackiej telewizji ta3 udało się zdobyć nagranie przedstawiające podejrzanego o zamach na Roberta Ficę. Mężczyzna miał planować atak na polityka już miesiąc temu. Powodem mogły być decyzje podejmowane przez rząd.
REKLAMA
Zobacz wideo Paweł Zalewski: Jestem za tym, by powstało w Polsce lotnisko jak Ramstein
Słowacja. Robert Fico napadnięty z powodu polityki? Trzy pytania
- Nie zgadzam się z polityką rządu. Czy media zostały zlikwidowane, dlaczego RTVS jest atakowany? Dlaczego Mazák zostaje zwolniony ze stanowiska? - pytał 71-latek na nagraniu.
Jedną ze spraw, do których odniósł się mężczyzna podejrzany o zamach, było kwietniowe odwołanie Jana Mazaka ze stanowiska Przewodniczącego Rady Sądownictwa Republiki Słowackiej. Natomiast później parlament odwołał go jako członka. Jak przekazała telewizja TVNoviny.sk Jan Mazak złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego, domagając się rekompensaty w wysokości 50 tys. euro i uchylenia uchwały, na mocy której został usunięty.
Mazak domagał się również stwierdzenia naruszenia prawa dostępu do funkcji wybieralnych i innych funkcji publicznych na równych warunkach. Sąd jednak odrzucił skargę i uznał ją za bezzasadną. W efekcie były przewodniczący zapowiedział złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC).
Media publiczne zagrożone. Słowacki rząd zapowiedział zmiany
Jak poinformował portal Politico rząd Roberta Ficy zamierza zastąpić publicznego nadawcę RTVS nową instytucją STVR. Zdaniem opozycji jest to próba przejęcia kontroli nad mediami publicznymi. Obecny szef RTVS Luboš Machaj zostałby wówczas zwolniony, a jednym z kandydatów na jego miejsce miał być Lukas Machala, który według doniesień Politico kwestionował, iż Ziemia jest okrągła.