Zakłócenie pamięci o Holokauście

plotkosfera.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: gotówka


W dniu 27 stycznia, podczas specjalnej sesji poświęconej pamięci ofiar Holokaustu w europarlamencie w Brukseli, doszło do nieoczekiwanego zakłócenia. Grzegorz Braun, były poseł Konfederacji i kandydat na prezydenta Polski, wykrzyknął kilkakrotnie „Módlcie się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie” podczas minuty ciszy. Jego zachowanie zostało potępione przez przewodniczącą europarlamentu, Robertę Metsolę, która uznała, iż Braun zakłócił porządek obrad.

Przewodnicząca europarlamentu o Holokauście
Podczas sesji Roberta Metsola powiedziała, iż europarlament „zawsze pamiętał i zawsze stawał w obronie godności, nadziei i człowieczeństwa”. Przypomniała, iż w dniu 27 stycznia świadczymy pamięć o sześciu milionach żydowskich mężczyzn, kobiet i dzieci zamordowanych przez nazistowskie Niemcy. Metsola wspomniała również o ludobójstwie Romów i Sinti, a także „niezliczonych innych zabitych z powodu ich wiary, pochodzenia etnicznego, orientacji seksualnej, niepełnosprawności lub poglądów politycznych”.

Liczby i statystyki
Według danych, liczba antyżydowskich przestępstw z nienawiści wzrosła w Europie o 400 proc. To alarmujący sygnał, iż antysemityzm znowu rośnie. Metsola ostrzegła, iż Holokaust nie wziął się znikąd, bo dehumanizacja Żydów rozpoczęła się na długo wcześniej.

Corrie Hermann o jej ojcu
Podczas sesji Corrie Hermann, córka węgierskiego kompozytora i wiolonczelisty Pala Hermanna, opowiedziała o swoim ojcu, który został zamordowany przez nazistów w 1944 roku. Hermann został aresztowany podczas łapanki, trafił do więzienia, a następnie został przetransportowany do obozu koncentracyjnego Drancy pod Paryżem. W czasie podróży udało mu się napisać list do szwagra i wyrzucić kartkę z pociągu. Poprosił w nim o uratowanie instrumentów. Była to od niego ostatnia wiadomość.

Konsekwencje dla Grzegorza Brauna
Braun został wykluczony z obrad sesji plenarnej i wyprowadzony z sali w eskorcie straży parlamentarnej. Grozi mu utrata europoselskiej pensji. Jego zachowanie zostało potępione przez wielu polityków, w tym Dariusza Jońskiego, który skomentował w serwisie X: „Prawdziwa twarz Konfederacji! Braun wyrzucony za zakłócanie porządku w trakcie specjalnej sesji plenarnej z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu i 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Wstyd”.

Odpowiedź Grzegorza Brauna
Sam Grzegorz Braun tłumaczył, iż nie zakłócił ciszy, tylko „uzupełnił” wezwaniem do modlitwy za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie. „Podzieliłem się uwagą, iż najwyraźniej wszystkie ofiary są równe, ale niektóre równiejsze” – dodał. Jego słowa zostały jednak odebrane jako zakłócenie pamięci o Holokauście i potępienie przez europejskich polityków.

Idź do oryginalnego materiału