"Zajączek" z Psycho Fans do wakacji nie wyjdzie z aresztu. Przeszkodą ostry konflikt z "Celebrytą"

2 lat temu
Zdjęcie: (Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl)


Katowicki sąd odrzucił zażalenie na areszt dla Łukasza Z. ps. 'Zajączek' z Psycho Fans. W ocenie sędziów w jego przypadku istnieje obawa matactwa z powodu konfliktu ze współpracującym z prokuraturą małym świadkiem koronnym.


Zdaniem prokuratury „Zajączek" był członkiem tzw. decyzyjnej piątki gangu Psycho Fans. To grupa przestępcza założona przez pseudokibiców Ruchu Chorzów. Po raz pierwszy zatrzymano go w maju 2018 r. Na wolność wyszedł w sierpniu 2022 r., bo wpłacił 400 tys. zł kaucji. Niecałe trzy miesiące później został ponownie zatrzymany przez CBŚP.

„Zajączek" z Psycho Fans zostanie w areszcie przez konflikt z „Celebrytą"

Prokuratura Krajowa zarzuciła wtedy Łukaszowi Z. kierowanie własnym gangiem, którym miał dowodzić choćby zza murów aresztu. Dodatkowo odpowie on za udziału w ataku na kibica Górnika Zabrze. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2017 r. w Świętochłowicach. Kibole Ruchu Chorzów dopadli wtedy pokrzywdzonego, gdy wyszedł ze sklepu z żoną i małym dzieckiem w wózeczku. Choć w kibolskim świecie istniała niepisana zasada, iż nie przeprowadza się akcji w obecności kobiet i dzieci, napastnicy zaatakowali go maczetami. Podczas tej awantury kibole z Chorzowa przewrócili też wózek, z którego wypadło dziecko.
Idź do oryginalnego materiału