Zaginiony rower z Radomia odnaleziony w Warszawie. Przy nim zakrwawiony mężczyzna

lukamaro.pl 10 godzin temu

Strażnicy miejscy odnaleźli rower górski skradziony kilka dni wcześniej w Radomiu. Obok niego na klatce schodowej siedział mężczyzna, który zapewniał, iż nie ma z tym nic wspólnego. Jak jest naprawdę – zbada policja.

Funkcjonariusze z IV Oddziału Terenowego dostali w niedzielne popłudnie,11 maja, wezwanie od mieszkańca jednego z budynków przy Obozowej, który skarżył się na obecność na klatce schodowej nietrzeźwego mężczyzny. Na schodach na parterze siedział mężczyzna, który wyglądał na zatroskanego, a w powietrzu rzeczywiście unosił się zapach alkoholu. Obok niego stał spięty linką rower górski, a przy nim – noszące ślady wielokrotnego użycia – obcęgi, tzw. szczypce czołowe. Uwagę strażników zwróciła krew zaschnięta na dłoniach nieproszonego gościa, jak również zakrwawione obcęgi i nadwątlona linka zabezpieczająca, którą ewidentnie ktoś bezskutecznie próbował przeciąć. Wylegitymowany przez strażników mężczyzna, który okazał się mieszkańcem bloku z sąsiedztwa, nie przyznawał się do związku ani ze szczypcami, ani z rowerem. Strażnicy rozpytali mieszkańców budynku, czy ktoś z nich nie jest przypadkiem właścicielem roweru. Negatywne odpowiedzi utwierdziły ich w przypuszczeniu, iż jednoślad może być skradziony i wezwali policję. Policjanci porównali oznaczenia na rowerze z bazą danych i oświadczyli, iż rower zginął kilka dni wcześniej właścicielowi w Radomiu. Na miejsce przybyła grupa dochodzeniowa, która zabezpieczyła ślady. Następnie, razem z bicyklem, w celu przeprowadzenia dalszych czynności, policjanci zabrali z klatki schodowej mężczyznę, którego już wcześniej łączono z zaginięciami rowerów.

  • Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
  • Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.

Źródło: Straż Miejska m.st. Warszawy

Idź do oryginalnego materiału