ZAGINIENI BEZ WIEŚCI

Co jakiś czas na terenie powiatu sochaczewskiego dochodzi do zaginięć. Część osób znajduje się choćby tego samego dnia lub po kilku dniach. Część po paru miesiącach. Ale są też tacy, na których ślad udaje się policji wpaść dopiero po latach, a czasem nie udaje się takich osób odszukać w ogóle. Każdy zaginiony to inna historia, często bardzo tragiczna i skomplikowana.

Na terenie powiatu sochaczewskiego oraz sąsiednich warszawskiego zachodniego i płockiego w ostatnich latach zaginęło kilkadziesiąt osób. Zdecydowana większość – cali i zdrowi, zostali odnalezieni. W kilkunastu przypadkach finał poszukiwań był tragiczny, choć odnaleziono ciała tych osób. W większości zaginieni mają od lat kilkunastu do osób dorosłych i w podeszłym wieku. Głównie jednak są to osoby starsze lub chore. Przyczyną zaginięć są problemy rodzinne, czasem choroba, brak pracy, jakieś konflikty, a czasem są to nieznane nikomu okoliczności.

Przez blisko 5 lat poszukiwany był w chwili zaginięcia 35-letni Jarosław Grabek, który zaginął 8 stycznia 2018 roku w Sochaczewie. Poszukiwała go nie tylko policja, ale również Fundacja ITAKA. Ślad Jarosława Grabka odnaleziony został w Niemczech i sochaczewskiej policji znane są jego losy. W bazie przez cały czas figurują dwie poszukiwane osoby. Jedną z nich jest mający w dniu zaginięcia 31 lat Piotr Pietrzak, mieszkaniec gminy Sochaczew, który zaginął 23 stycznia 2020 roku. Druga osoba to 16-letnia Maja Cicha z Żukowa, zaginiona 10 października br. przez cały czas policja prowadzi poszukiwania zaginionych.

W ostatnim tygodniu do Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie wpłynęły dwa zgłoszenia o poszukiwaniu dwóch osób.

Komenda Powiatowa Policji w Sochaczewie prowadzi poszukiwania Vasyla Babyniuka, 32-letniego obywatela Ukrainy. 13 listopada mężczyzna wyszedł z domu w Pawłowicach i do tej pory nie wrócił. Vasyl Babyniuk ma 178 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę, czarne, krótkie włosy i zarost na twarzy. Brak informacji o ubiorze.

Drugi zaginiony to Roman Rogoziński, który 16 listopada wyszedł z domu w Zakrzewie i do tej pory nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Osoby, które widziały zaginionego lub znają miejsce jego pobytu, proszone są o pilny kontakt z dyżurnym sochaczewskiej jednostki.

Roman Rogoziński ma około 183 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, oczy koloru niebieskiego, siwą brodę i liczne braki w uzębieniu. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem, ciemne spodnie dresowe, brązowe zamszowe buty i czerwoną czapkę z daszkiem. Nosi charakterystyczne okulary z grubymi szkłami korekcyjnymi. Osoby, które widziały zaginionych mężczyzn lub znają miejsce ich pobytu, proszone są o kontakt z KPP w Sochaczewie, tel. 47 70 55 222 lub numerem 112.

Policja poszukuje Mai z Żukowa, która 10 października miała pojechać na praktyki w Sochaczewie. Nie dotarła na miejsce i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Maja ma około 170 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę, włosy czarne, proste, do ramion. Nosi okrągłe okulary ze złotą oprawką. W dniu zaginięcia ubrana była w granatową bluzę z kapturem, czarne spodnie dresowe i czarne trapery.

Wydział Kryminalny KPP w Sochaczewie przez cały czas szuka Piotra Pietrzaka. Mężczyzna ma około 185 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę, włosy krótkie, oczy niebieskie. W dniu zaginięcia ubrany był w granatową kurtkę, ciemne spodnie bojówki i czarne buty.

Z kolei na terenie powiatu warszawskiego zachodniego poszukiwanych jest około 60 osób, w większości to mieszkańcy Warszawy i jej okolic. Natomiast na terenie powiatu płockiego 11 osób, w tym kilka zaginęło po wyjeździe do pracy za granicą.

– Poszukiwania zaginionych realizowane są tak długo, dopóki nie zostaną te osoby znalezione. Wtedy dopiero można mówić o zakończeniu poszukiwania. Po określonym okresie czasu przyjmuje się, iż osoby, których nie udało się odnaleźć, uznawane są za zmarłe. Jednak pomimo nieodnalezienia ich, przez cały czas policja poszukuje ich śladów – mówi asp. Agnieszka Dzik z biura prasowego KPP w Sochaczewie.

Bogumiła Nowak

Fot. KPP Sochaczew (Zaginieni)