Zaginięcie Karoliny Wróbel. Dziennikarze dotarli do wystraszonych sąsiadów

news.5v.pl 7 godzin temu

Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia. Wyszła do pobliskiego sklepu i nie wróciła do domu. W tym czasie w jej mieszkaniu odbywała się impreza z udziałem współlokatora i sąsiada. Redakcja Interii rozmawiała z sąsiadami i znajomymi kobiety.

Samotna matka

Zaginiona samotnie wychowywała dwóch synów w wieku 9 i 5 lat. Po utracie pracy w kopalni zatrudniła się w sklepie. Gorsza sytuacja finansowa zmusiła ją do zamieszkania wspólnie z bratem i jego znajomym, Patrykiem B. Brat pomagał w opiece nad dziećmi, kiedy kobieta pracowała. Dziennikarze Interii rozmawiali ze znajomymi kobiety, którzy pozytywnie wypowiadają się o jej roli jako matki.

– Karolina jest dobrą, troskliwą matką – powiedziała Katarzyna Brożek. Inni znajomi zaginionej nie mają zastrzeżeń. Opisują kobietę w pozytywny sposób: troskliwa, spokojna, dobra mama, odpowiedzialna, pracowita, opiekuńcza, zaradna.

Problematyczna okolica

Interia porozmawiała również na temat współlokatora i znajomych zaginionej Karoliny Wróbel. Dwie osoby odmówiły redaktorom komentarza na temat obecnego na imprezie mężczyzny. – Imprezowy i awanturniczy – w ten sposób opisała go osoba, która zgodziła się porozmawiać z dziennikarzami. Wśród okolicznych mieszkańców krąży plotka o zabraniu mężczyzny na przesłuchanie. Od tamtego momentu nikt go nie widział. Prokuratura przekazała, iż mężczyźnie nie postawiono żadnych zarzutów.

Smutna historia współlokatora

Z kobietą, jej dziećmi i bratem mieszkał również Patryk B. Mężczyzna w młodości był ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej. Jego starszy brat trafił do więzienia za podcięcie gardła ojcu, jego siostra wyprowadziła się po osiągnięciu pełnoletności. Patryk B. kilkukrotnie był wyrzucany z domu. W ostatnim czasie mężczyzna mieszkał ze swoim kolegą z dawnej pracy w kopalni (bratem Karoliny Wróbel), Karoliną i jej dziećmi.

– Były imprezy, dość często. Patryk ma problem z narkotykami. Gdy matka wyrzuciła go z domu, pojawiał się jeszcze czasem – powiedziała reporterom Interii sąsiadka mieszkająca obok rodzinnego mieszkania Patryka.

Podejrzenia śledczych

Patryk B. trafił do aresztu, prokuratura nie udzieliła informacji o zarzutach mu postawionych. Dziennikarze Interii przekazali informacje o hipotezie śledczych. Podejrzewają oni, iż Patryk B. opuścił imprezę, na której obecny był alkohol (i być może narkotyki), wyszedł za Karoliną, udusił ją i wrzucił do pobliskiego stawu rybnego. Grupa Specjalna Płetwonurków RP wspiera działania Prokuratury Okręgowej w Katowicach, ale na razie zagadka pozostaje nierozwiązana.

Czytaj też:
Policja poszukuje tego mężczyzny. Jest podejrzewany o zabójstwo
Czytaj też:
Zaginął 15-letni Tomek. Od kilku dni nie ma z nim kontaktu

Idź do oryginalnego materiału