Młoda kobieta siedząca naprzeciwko inspektora Neraka z trudem powstrzymywała napływające do oczu łzy i szlochając, opowiadała: – Dziś rano około godziny dziesiątej przyszłam do dziadka, aby załatwić z nim pewną sprawę. Gdy podeszłam do kamienicy, w której mieszka, wybiegający z niej jakiś mężczyzna otworzył bramę. Skorzystałam z okazji i nie uruchamiając domofonu, weszłam do środka. Kiedy znalazłam się przed drzwiami mieszkania dziadka, zaskoczona zobaczyłam, iż nie są zamknięte. Weszłam do środka, a gdy stanęłam na progu największego pokoju, ku swemu przerażeniu zobaczyłam, iż w piersi staruszka tkwił nóż. Dziadek leżał na podłodze w kałuży krwi obok okna, przy którym stoi kredens. Drzwiczki kredensu były lekko uchylone. Dziadek od wielu lat zbierał zabytkowe monety i morderca zabił go, aby je ukraść.
Zagadka kryminalna. Wyrodna wnuczka
1 rok temu
- Strona główna
- Kradzieże
- Zagadka kryminalna. Wyrodna wnuczka
Powiązane
Podczas świątecznych podróży pamiętajmy o pilnowaniu bagażu
1 godzina temu
Nagranie nie wystarczyło. Sprawa umorzona
13 godzin temu
Polecane
Ceny energii – rządowe kłamstwa i fakty
21 godzin temu
Popularne
Polacy opuszczają Wielką Brytanię. Przybywa Hindusów
6 dni temu
175
© PORZĄDEK 2025. Wszelkie prawa zastrzeżone.










English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·