Zabrała kwiaty z grobu. Odpowie za kradzież. "Chciała tylko posprzątać pomnik"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl


Funkcjonariuszom policji z Niesielska w województwie mazowieckim udało się zatrzymać kobietę, która zabrała kwiaty z nienależącego do niej grobu. 52-latka tłumaczyła, iż chciała tylko posprzątać pomnik. Ostatecznie grozi jej choćby kara pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w tym miesiącu na terenie cmentarza w Nasielsku, a o sprawie poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze. Kradzież zgłosił mężczyzna, który zauważył, iż na grobie bliskiej mu osoby brakuje wiązanki ze sztucznych kwiatów. Choć tego typu spraw jest wiele, policjanci natychmiast podjęli działania, których celem było ustalenie tożsamości sprawcy. W ten sposób dotarli do pewnej 52-latki.


REKLAMA


Zobacz wideo Na cmentarzach może niedługo zabraknąć miejsca


Kwiaty na cmentarz nie są bezpieczne. Chciała je zabrać, choć nie należały do niej
Jak przekazała kom. Joanna Wielocha z KPP w Nowym Dworze Mazowieckim, policji udało się ustalić, iż za kradzież kwiatów odpowiada 52- letnia mieszkanka jednej z pobliskich wsi.


Próbowała tłumaczyć, iż chciała tylko posprzątać pomnik


- wyjaśnia przedstawicielka nowodworskiej policji. W momencie zabrania kwiatów kobieta po prostu obrobiła nagrobek. W efekcie została zatrzymana przez funkcjonariuszy i usłyszała zarzuty. O karze zadecyduje sąd, jednak zgodnie z Kodeksem karnym 52-latce grozi choćby do ośmiu lat pozbawienia wolności.


Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze więzienia od 6 miesięcy do lat 8


- czytamy w art. 262 par. 2 Kodeksu karnego.


Kradzież na cmentarzach. Wszystkich Świętych przyciąga "hieny cmentarne"
Wraz ze zbliżającą się Uroczystością Wszystkich Świętych na nagrobkach pojawia się coraz więcej kwiatów, zniczy oraz różnego rodzaju ozdób. To wyjątkowa okazja dla tych, którzy planują nieco wzbogacić się na krzywdzie innych. W okolicy mogą pojawiać się tak zwane hieny cmentarne, które kradną własność innych, aby później ją sprzedać. Niektórzy również zabierają nieswoje kwiaty oraz znicze po to, by postawić je na własnych nagrobkach. Problem może być jednak znacznie poważniejszy, ponieważ niekiedy dochodzi również do kradzieży torebek i telefonów. Złodzieje potrafią wykorzystać każdy moment nieuwagi osób sprzątających nagrobki.


Policjanci apelują też, aby zwracać uwagę na to, co dzieje się na cmentarzu, na osoby, które mogą dokonywać kradzieży mienia z pomników. O każdym nietypowym zachowaniu prosimy powiadamiać, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Uważajmy na kradzieże, do których może dojść na skutek nieuwagi osoby odwiedzającej groby swoich bliskich i pozostawiającej na pomniku torebkę czy plecak. Należy być czujnym, pilnować swoich rzeczy i nie zabierać na cmentarz dużej ilości gotówki i rzeczy wartościowych


- czytamy w komunikacie KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału