Źródło: canva.comKiedy napastnik uciekł, na chodniku pozostało nieruchome ciało. Mężczyzna był ciężko ranny i godzinę później zmarł. Tragiczne wydarzenia miały miejsce 3 sierpnia 2014 roku w Kielcach.
Wszyscy byli pewni, iż ciosy zostały zadane nie zwykłym nożem, ale co najmniej tasakiem. Niektórzy mówili wręcz, iż była to maczeta. Jeszcze w nocy miejsce ataku i zbrodni zarazem stało się terenem działań funkcjonariuszy policji. Okolicę zagrodzono taśmami, ustawiono dodatkowe lampy. Działania prowadzone tuż pod nosem mieszkańców sprawiły, iż już skoro świt miasto obiegła sensacyjna informacja. Wszyscy dowiedzieli się, iż zginął przedsiębiorca pogrzebowy, a jego śmierć to efekt porachunków biznesowych.
Prawda o morderstwie była całkowicie inna.
W podcaście „Kryminalne historie” przedstawiamy historię morderstwa na kieleckim osiedlu Czarnów.


1 godzina temu








English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·