Zabił kobietę, a na jej czole wyciął krzyż. Sprawca usłyszał prawomocny wyrok

W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał Przemysława S. na 25 lat więzienia za zabójstwo, którego motywacja zasługuje na szczególne potępienie, powiązane z rozbojem.

Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok 25 lat więzienia dla Przemysława S., oskarżonego o brutalne zabójstwo swojej 84-letniej niepełnosprawnej sąsiadki. Decyzja sądu jest już prawomocna, pomimo apelacji zarówno ze strony obrońcy oskarżonego, jak i prokuratury.

Obrońca Przemysława S. wnioskował o zmniejszenie kary do 15 lat pozbawienia wolności, podczas gdy prokuratura domagała się surowszej kary — dożywocia. Mimo to sąd utrzymał pierwotny wyrok, skazując mężczyznę na 25 lat za kratami.

Zabójstwo miało miejsce w sierpniu 2021 roku w Nowej Sarzynie, w województwie podkarpackim. Według aktu oskarżenia, Przemysław S. wtargnął wieczorem do mieszkania swojej 84-letniej sąsiadki, Agnieszki K., która była osobą z niepełnosprawnością, wyjął nóż kuchenny i zażądał od niej 100 zł na alkohol.

– Wobec odmowy ich wydania, szarpiąc się i popychając pokrzywdzoną w głąb mieszkania, zadał jej co najmniej 33 rany kłute i cięte – mówił cytowany przez TVN24 prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, która sporządziła akt oskarżenia w tej sprawie.

Makabryczna zbrodnia na Podkarpaciu. Sprawca usłyszał wyrok

Ofiara po ataku doznała masywnego krwotoku zewnętrznego, który doprowadził do niewydolności krążeniowo-oddechowej. Napastnik po napaści przeszukał mieszkanie, znalazł i zabrał 1,3 tys. zł.

Prokuratura wskazuje, iż intencje Przemysława S. zasługują na szczególne potępienie. 84-letnia ofiara nie była w stanie się bronić ze względu na podeszły wiek i dysfunkcję nóg. Śledczy poinformowali, iż mężczyzna po dokonaniu zbrodni, wyciął na czole martwej kobiety krzyż, znieważając w ten sposób jej zwłoki.

– Należy wskazać, iż Przemysław S. zarzucanych czynów dopuścił się w ciągu pięciu lat po uprzednim skazaniu za umyślne przestępstwo podobne m.in. z art. 279 § 1 k.k. (kradzieże z włamaniem) na karę pozbawienia wolności, to jest w warunkach recydywy — mówił cytowany przez TVN24 prokurator Ciechanowski.

Sprawca zbrodni w czasie procesu w pierwszej instancji przyznał się do zarzucanych mu czynów, rozpłakał się i wyraził żal z powodu zabicia kobiety. Powiedział, iż modli się za nią. Wycięcie krzyża na czole ofiary nazwał „pijackim wybrykiem”.

Źródło: TVN24