Zabił gwałciciela swojej 13-letniej córki. Teraz chce zostać szeryfem

3 godzin temu

Prawdziwy ojciec rodziny


Aaron Spencer jest 37 letnim rolnikiem, byłym spadochroniarzem armii USA, który służył w 82 Dywizji Powietrznodesantowej, brał udział w walkach w Iraku. Jest też mężem Heather oraz ojcem dwójki dzieci, dzisiaj 14 letniej córki i dorosłego już syna. Rodzina mieszka na farmie w pobliżu Cabot, miasta liczącego około 27 tys. osób, położonego około 40 kilometrów od Little Rock w stanie Arkansas.

Koszmar, jaki przeżyła ta rodzina rozpoczął się w 2024 roku roku w lipcu. Rodzice nie mieli pojęcia, iż ich wówczas 13 letnia córka jest obiektem nękania ze strony 67 - letniego Michaela Foslera, dobrze znanego policji, wielokrotnego przestępcy seksualnego. Mężczyzna najpierw osaczał dziecko Spencerów przez Internet, śledził, aż w końcu dopadł 8 lipca 2024 roku. Zgwałcona 13 latka wyznała wszystko rodzicom. Ojciec natychmiast zareagował. gwałtownie powiadomił organy ścigania o zaistniałym przestępstwie, więc policja z biura szeryfa hrabstwa Lonoke błyskawicznie weszła do akcji.

Jeszcze tego samego dnia córka Spencera została przesłuchana w Wade Knox Children's Advocacy Center. Dopiero trzy dni później Michael Fosler trafił do aresztu. Miał postawiony zarzut gwałtu oraz zarzut prześladowania dziecka przez Internet.

Ale 17 lipca sprawca wpłacił kaucję w wysokości 50 tys. dolarów i wyszedł na wolność, mimo 43 zarzutów kryminalnych na koncie. Znowu mógł robić to, co dotychczas, polować na dzieci. Chociaż miał zakaz zbliżania się do ofiary i zakaz jakichkolwiek kontaktów, w tym przez Internet, groziła mu sprawa za gwałt na córce Spencera, czuł się bezkarny. Znowu zaczął osaczać dziewczynkę. Media ani organy sprawiedliwości nie podały w jaki sposób, ale zdołał na nowo dotrzeć do straumatyzowanego dziecka i zmusić je, aby opuściło bezpieczny dom w środku nocy. Dziewczynka wyszła na zewnątrz, gdzie w swoim samochodzie już czekał na nią przestępca seksualny. Następnie uprowadził dziecko spod domu. Rodzice porwanej zorientowali się, iż coś jest nie tak, gdy usłyszeli pod domem silnik auta. Odkryli, iż córki nie ma w sypialni, była godzina 1:12 w nocy 8 października 2024 roku. Wtedy żona Spencera zadzwoniła na numer alarmowy 911 i zgłosiła uprowadzenie nieletniej córki.


Ojciec nie czekał


Ojciec dziecka nie zamierzał czekać na przybycie policji. Mężczyzna chwycił do ręki broń i ruszył w pościg za porywaczem. Miał świadomość, iż w tej sytuacji istotny jest czas, bo życie jego dziecka było zagrożone. Spencer ruszył w pościg i wypatrzył samochód porywacza - białego forda na autostradzie. Dogonił auto i zobaczył w środku swoją przerażoną córkę. Ojciec zaczął trąbić i migać światłami, próbował zmusić Foslera do zjechania na pobocze i zatrzymania samochodu. Ten nie miał takiego zamiaru, uciekał rozwijając niebezpieczną prędkość. Po około 10 kilometrach szaleńczego pościgu Aaron Spencer zdał sobie sprawę, iż w taki sposób nie powstrzyma porywacza, więc zdecydował się na radykalny krok. Gdy dojechali do skrzyżowania, wbił swoje auto w samochód Foslera i tym sposobem zepchnął go w rów na poboczu. Przy okazji maszyna przestępcy uderzyła w przydrożny słup. Według zeznań ojca porwanej dziewczynki, wtedy wysiadł on ze swojego pojazdu z bronią w ręku i kazał Foslerowi wyjść z auta i położyć się w rowie. Spencer widział, jak jego córka próbowała opuścić auto, ale Fosler złapał dziecko i mocno je trzymał, uniemożliwiając ucieczkę blokując jej drzwi. Spencer zeznał, iż Fosler wyszedł z pojazdu i miał coś w ręku, ale Spencer nie wiedział, co to jest. Ojciec dziecka powiedział, iż Fosler rzucił się w jego stronę. Spencer przyznał, iż wówczas otworzył ogień do Foslera, potem rzucił się na porywacza masakrując mu twarz. Następnie wyciągnął córkę z pojazdu i wrócił do swojego samochodu, przeładował broń i zadzwonił pod numer 911. Była godzina 1:34, gdy powiedział: "Michael Fosler jest martwy na poboczu drogi za próbę porwania mojej córki. Nie miałem wyboru" – to można usłyszeć na nagraniu służ alarmowych.

Policja aresztowała Aarona Spencera, pod wstępnym zarzutem morderstwa pierwszego stopnia. Po zdarzeniu żona Aarona, Heather Spencer, publicznie oświadczyła, iż mąż działał w przeświadczeniu, iż życie ich córki jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Gdy odkryli, iż już raz skrzywdzone dziecko zniknęło, dosłownie wpadli w panikę: "W tym momencie zdaliśmy sobie sprawę, iż natychmiast musimy działać, bo jest środek nocy i wszystko dzieje się w sekundach i liczy się każda chwila" – wyjaśniała.

Rodzina uruchomiła zbiórkę funduszy na pokrycie kosztów procesu Arona, który ma się rozpocząć 26 stycznia 2026 roku. Opinia publiczna stanęła murem za Spencerem, za pośrednictwem różnych platform rodzinie udało się pozyskać ponad 100 tys. dolarów wsparcia. Prawnicy są przekonani, iż walka o życie dziecka może potencjalnie zredukować zarzut morderstwa pierwszego stopnia do zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci. Szeryf hrabstwa Lonoke, John Staley, zapewnia, iż trwa proces i dokładne ustalanie faktów, czy zabójstwo było uzasadnione. Na tej podstawie prokuratura postawi formalne zarzuty. W październiku 2024 roku, Spencer został zwolniony z więzienia za kaucją w wysokości 150 tys. dolarów. Nie komentował niczego, zrobiła to żona: "Ta sprawa zmieniła prawie każdą część naszego codziennego życia. Ostatecznie nasza córka jest ofiarą i przed nami długa droga do wyzdrowienia" – powiedziała dziennikarzom.


Będzie walczył do końca


Aaron Spencer jest dla lokalnej społeczności bohaterem, pokazał, iż choćby ryzykując własną wolność, zrobi wszystko co trzeba, aby uchronić rodzinę przed czującym się bezkarnie przestępcą. Napastnik, który powtórnie zaatakował dziecko Spencera, latami drwił z wymiaru sprawiedliwości. Był sprawcą między innymi internetowych prześladowań dzieci, napaści seksualnych, nieprzyzwoitych czynności seksualnych z dziećmi oraz posiadał pornografię dziecięcą.

Nieugięta postawa i bohaterstwo ojca zrobiło ogromne wrażenie na ludziach w całym USA. Sprawa oskarżenia Spencera wywołała oburzenie, ruszyły zbiórki podpisów pod petycjami wzywającymi do wycofania stawianych mu zarzutów. Pod koniec listopada 2024 roku prokuratorzy pod presją społeczną zmienili zdanie i oskarżyli Spencera o morderstwo drugiego stopnia i popełnienie przestępstwa z bronią palną. Prawnicy Spencera, Erin Cassinelli i Michael Kaiser, wydali oświadczenie, w którym nazwali Spencera „bohaterem wojennym, który chronił swój kraj i kochającym ojcem, którego bohaterskie działania chroniły jego rodzinę”.

Choć Spencer jest oskarżony o morderstwo drugiego stopnia, przez cały czas nie żałuje ani przez chwilę swojej decyzji. Ośmielony poparciem, udzielonym przez swoich rodaków, postanowił iść dalej. Ponad rok po zabiciu oprawcy córki ogłosił, iż zamierza ubiegać się o posadę szeryfa hrabstwa Lonoke, bo chce naprawić wymiar sprawiedliwości, który nie uchronił jego dziecka: „Wielu z was zna moją historię. Jestem ojcem, który działał, aby chronić swoją córkę, gdy system zawiódł ... wdziałem porażki organów ścigania i ułomności w naszym sądzie. Nie chcę stać z boku, podczas gdy inni stają w obliczu tych samych błędów systemu. Ta kampania nie jest o mnie. Chodzi o każdego rodzica, każdego sąsiada, każdą rodzinę, która zasługuje na to, by czuć się bezpiecznie w swoich domach i bezpiecznie w swojej społeczności” – powiedział Spencer rozpoczynając kampanię wyborczą. Zapowiada, iż gdy wygra, przywróci zaufanie do organów ścigania, by były po stronie ofiar, przekona rodziny, iż nie zostaną same w chwili potrzeby. Aaron Spencer kandyduje z ramienia Partii Republikanów.


Prawo swoje, ludzie swoje


Sprawa jednak się komplikuje, ponieważ kandydat jest oskarżony. Nie wiadomo, jaki wyrok zapadnie w styczniu. Prawybory ruszają 3 marca przyszłego roku. Specner zmierzy się w walce o fotel z w tej chwili urzędującym szeryfem, tym który nadzorował jego aresztowanie. Na razie ma wielkie szanse na wygraną, ponieważ stał się lokalnym celebrytą i bohaterem.

Adwokatka Spencera, Erin Cassinelli, powiedziała mediom, iż uważa, iż jej klient ma niezwykle cenne cechy, „uczciwość, odwagę, współczucie i siłę do pracy”. Wierzy także w sprawiedliwy i uniewinniający wyrok dla swojego klienta: „To absolutnie absurdalne sugerować, iż Aaron Spencer powinien oddać swoją córkę gwałcicielowi i pedofilowi.” – stwierdziła Cassinelli. Obrończyni wierzy w moc amerykańskiego prawa i jego podstawowe, demokratyczne ideały.


Źródła:


https://www.youtube.com/embed/i4o4igecEJ

https://edition.cnn.com/2025/10/14/us/aaron-spencer-sheriff-arkansas-cec

https://arktimes.com/arkansas-blog/2025/06/24/more-details-out-on-fathers-killing-of-man-accused-of-molesting-13-year-old-daughter

https://www.facebook.com/groups/215155240781012/posts/1140386874924506/

https://law.justia.com/cases/arkansas/supreme-court/2025/cr-25-66.html

https://katv.com/news/local/new-court-filing-details-timeline-in-aaron-spencer-case-attorney-and-sheriff-respond

https://arktimes.com/arkansas-blog/2025/10/14/aaron-spencer-dad-who-killed-daughters-alleged-molester-announces-run-for-lonoke-county-sheriff

https://www.fox8live.com/2024/10/15/more-than-100k-raised-legal-fees-dad-who-allegedly-killed-man-he-found-with-his-missing-daughter/


Idź do oryginalnego materiału