Kiedy wydawało się, iż mężczyzna uspokoił się, ten nagle odwrócił się i pobiegł w kierunku lasu. Do jego zatrzymania został użyty pies służbowy, który został dźgnięty przez mężczyznę widłami. W tym czasie do mężczyzny podbiegli policjanci, jednak agresor nie wypuścił niebezpiecznego narzędzia z ręki i nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy. Policjanci byli zmuszeni do użycia paralizatora, aby obezwładnić mężczyznę. Na miejsce została wezwana załoga pogotowia ratunkowego, która zabrała mężczyznę do szpitala.
Na szczęście pies służbowy nie doznał poważnych obrażeń i do samego końca wspierał mundurowych w obezwładnieniu agresora.
Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty, m. in. czynnej napaści na funkcjonariuszy i ich znieważenie. 46-latek, decyzją sądu, na wniosek Prokuratora Rejonowego w Przysusze, został aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu do lat 10 więzienia.
Autor: asp. szt. Aneta Wilk