49-letni mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna groził funkcjonariuszom dwoma siekierami, a interwencja zakończyła się użyciem tasera.
Do dramatycznych scen doszło we wtorek, 24 czerwca, około godziny 13:50 w Królówce (gm. Nowy Wiśnicz, powiat bocheński). Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zostali wezwani na miejsce po zgłoszeniu mieszkanki, która obawiała się agresywnego sąsiada. Według jej relacji mężczyzna dobijał się do drzwi i zachowywał w sposób budzący lęk.
Gdy patrol dotarł pod wskazany adres, mężczyzna był już na swojej posesji. – Osoba ta bardzo głośno krzyczała, była pobudzona i zachowywała się irracjonalnie, kierując wobec funkcjonariuszy obraźliwe słowa – relacjonuje mł. asp. Daniel Bułatowicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Jak ustalił miastoiludzie.pl, w momencie przybycia mundurowych 49-latek stał półnagi na progu swojego domu i trzymał w rękach dwie siekiery. Na widok policjantów wszedł do środka, po czym ponownie wyszedł i zaczął grozić im użyciem niebezpiecznych narzędzi.
– Mężczyzna nie reagował na polecenia i w pewnym momencie podjął próbę rzucenia jednej z siekier w kierunku funkcjonariuszy. Próba ta została udaremniona dzięki użyciu środka przymusu bezpośredniego – informuje rzecznik bocheńskiej komendy.
Policjanci zmuszeni byli użyć tasera. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany, a następnie przewieziony do policyjnej celi. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bochni.
Na szczęście podczas zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Funkcjonariusze podkreślają, iż dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji udało się zapobiec tragedii.
(Smol)
O tragedii w Tarnowcu piszemy tutaj.
English (US) · 
Polish (PL) · 
Russian (RU) ·