To był wstrząsający widok. W sobotę 26 października wędkarz zauważył dryfujące ciało w okolicach Mostu Milenijnego we Wrocławiu. Służby, które przybyły na miejsce wyłowiły z rzeki 54-letniego mężczyznę, jednak na pomoc było już za późno. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, iż 54-latek miał skrępowane ręce. Prokuratura prowadzi w sprawie postępowanie.