Z nożem do ekspedientki, bo… w kaszance było za mało wątróbki! Sprawą zajęli się kryminalni

reporter-ntr.pl 2 miesięcy temu

Policjanci przyjęli zawiadomienie w sprawie gróźb karalnych kierowanych do ekspedientki przez zdenerwowanego klienta. Mężczyzna miał pretensje, iż w kaszance jest za mało wątróbki.

Jak ustalili interweniujący na miejscu policjanci, do jednego ze sklepów spożywczych działających na obrzeżach Radomska wszedł mężczyzna, podszedł do kasy, wyciągnął nóż i zaczął wmawiać ekspedientce, iż go oszukała. Przyczyną jego zdenerwowania było to, iż w kaszance zakupionej w tym sklepie nie znalazł wątróbki. Postanowił wyjaśnić tę sprawę ze sprzedawczynią, po swojemu. Na ratunek kobiecie pośpieszyli klienci, którzy wyprosili agresora z placówki handlowej. Całą sytuację nagrały kamery zainstalowanego monitoringu. Sprawą zajęli się kryminalni.

Policjanci wytypowali podejrzanego i rozpoczęli poszukiwania. Ich sprawne działania doprowadziły do zatrzymania 37- letniego mężczyzny przebywającego od kilkunastu dni na terenie Radomska. W czasie sprawdzania jego danych w policyjnych bazach okazało się, iż jest on poszukiwany listem gończym wystawionym przez Sąd Rejonowy w Opolu. 37 – latek nie stawił się do więzienia celem odbycia kary więzienia za wcześniej popełnione przestępstwo. 18 lipca usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem ekspedientki. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Tego samego dnia został przewieziony przez policjantów do zakładu karnego, gdzie spędzi co najmniej 14 miesięcy.

Idź do oryginalnego materiału