Pięciu mężczyzn zatrzymali podczas akcji na terenie miasta policyjni „wywiadowcy” z komendy miejskiej. – W aucie jednego z zatrzymanych ujawniliśmy niemal pół kilograma narkotyków – zdradzają.
Z pozoru rutynowe działania policyjnych wywiadowców z bydgoskiej komendy, przerodziły się w zatrzymanie pięciu osób. – Wśród zatrzymanych jest m.in. mężczyzna poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, inny miał zakaz prowadzenia pojazdów, a kolejny zatrzymane wcześniej prawo jazdy – wylicza nadkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Wpadli jednego dnia
Wywiadowcy wyruszyli na rutynowy patrol w czwartkowe, 28 sierpnia popołudnie. Już pierwsza interwencja, jaka miała miejsce na ul. Grunwaldzkiej, zakończyła się zatrzymaniem 26-latka, który podróżował oplem merivą. – Jak się okazało, bydgoszczanin miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – mówi Kowalska, precyzując, iż zakaz obowiązywał do połowy grudnia br.
Z ul. Grunwaldzkiej, policjanci przenieśli się na Kruszwicką, gdzie do rutynowej kontroli zatrzymali 34-latka, siedzącego za kierownicą skody felicii. – Mężczyzna miał już wcześniej zatrzymane przez policjantów prawo jazdy w związku z przewinieniami drogowymi, jakie popełnił – dodaje rzecznik bydgoskiej policji i gwałtownie okazało się, iż to nie koniec, bo przy mężczyźnie ujawniono zawiniątko z narkotykiem, którym okazał się kryształ 2C-B. Na Garbarach wpadł 35-letni mężczyzna z Wyżyn. – Zachowywał się nerwowo, rozglądał się i stwarzał wrażenie, jakby się czegoś obawiał – zdradzają kryminalni i precyzują, iż przy mężczyźnie znaleziono i zabezpieczono kilkanaście gramów amfetaminy.
Na ul. Śląskiej, w ręce policyjnego patrolu wpadł 54-latek. – Mężczyzna był poszukiwany sądowym nakazem doprowadzenia do Aresztu Śledczego w celu odbycia kary więzienia – mówi dalej Kowalska. Na zakończenie dnia, funkcjonariusze zatrzymali na Świętej Trójcy do kontroli opla, za kierownicą którego siedział 36-letni mężczyzna. – Szybko po podejściu do auta, wyczuliśmy wydobywającą się z wnętrza auta silną woń narkotyków – opisują mundurowi z komendy.
Szybko okazało się, iż wśród zabezpieczonych substancji były kryształ 2C-B, marihuana, tabletki MDMA i kokaina. – Łącznie zabezpieczyliśmy blisko pół kilograma różnych narkotyków – informują policyjni wywiadowcy, którzy dodatkowo ujawnili wagę jubilerską oraz pieniądze. 36-latkowi postawiono zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, a sąd przychylił się do wniosku śledczych i wobec zatrzymanego mężczyzny zastosował tymczasowy areszt na najbliższe trzy miesiące.