Wzrost kradzieży miedzi – branża telekomunikacyjna chce surowszych kar

bejsment.com 2 miesięcy temu

Kanadyjska branża telekomunikacyjna chce surowszych kar dla złodziei przewodów miedzianych, którzy nieustannie powodują przerwy w dostawie prądu, mogące pozostawić tysiące klientów bez usług, gdy odcinają przewody od słupów telefonicznych, aby sprzedać je na złom.

Według szacunków Kanadyjskiego Stowarzyszenia Telekomunikacyjnego liczba incydentów rosła o około 200 procent rocznie od 2021 do 2023 roku. Stowarzyszenie twierdzi, iż przerwy w świadczeniu usług mogą stać się kwestią bezpieczeństwa publicznego, gdy klienci nie mogą korzystać z telefonów, aby zadzwonić pod numer 911.

“To nie jest przestępstwo bez ofiar” – powiedział Eric Smith, starszy wiceprezes Canadian Telecommunications Association.

Przewody miedziane są zwykle używane w tradycyjnych liniach telefonicznych i internetowych DSL, ale złodzieje są znani z usuwania wszystkiego ze słupów, w tym kabli światłowodowych.
“Jest to również kwestia bezpieczeństwa, a choćby życia złodziei” – powiedział Brian Lakey, wiceprezes Telus Reliability Centre of Excellence i współprzewodniczący Canadian Telecom Network Resiliency Working Group. “Przecinają wszystko, więc mogą przecinać miedź, mogą przecinać światłowody, mogą przecinać linie energetyczne, a jeżeli przecinają linie energetyczne, mogą zostać porażeni prądem”.

Poza branżą trudno jest uzyskać krajowe dane dotyczące kradzieży miedzi. RCMP nie śledzi konkretnie tego przestępstwa, ale zgodnie z najnowszymi dostępnymi danymi Statistics Canada, kradzież metalu (w tym drutu miedzianego, a także innych rzeczy, takich jak pokrywy włazów) wzrosła o 56 procent w latach 2018-2022.
To nie tylko problem w Kanadzie. W zeszłym miesiącu most w Los Angeles całkowicie spłonął po tym, jak ludzie pozbawili go okablowania, a kradzież miedzi stała się głównym źródłem szkód i opóźnień dla europejskich operatorów kolejowych.

Rosnące obawy związane z kradzieżą przewodów miedzianych zbiegły się w czasie z gwałtownym wzrostem cen tego surowca, który wiosną tego roku osiągnął poziom 11,000 USD za tonę.

Miedź jest wykorzystywana w technologiach niskoemisyjnych, takich jak samochody elektryczne i generatory. Staje się coraz bardziej poszukiwana, ponieważ kraje dążą do obniżenia emisji dwutlenku węgla, chociaż podaż nie jest wystarczająca, aby zaspokoić popyt.

“Z tych powodów miedź znajduje się na bardzo wysokich, wręcz historycznych, poziomach cenowych” – powiedział Bart Melek, globalny szef strategii towarowej w TD Securities. Dodał, iż ostatnio nastąpił spadek cen, ale długoterminowe perspektywy tego surowca są dobre.

Perspektywy dotyczące najlepszego sposobu walki z kradzieżą miedzi są różne. w tej chwili złodziejom w Kanadzie grozi do 10 lat więzienia, jeżeli wartość skradzionego lub zniszczonego materiału przekracza 5000 USD.

Smith powiedział, iż “większość ludzi”, którzy kradną miedź, zostaje oskarżona o kradzież poniżej 5000 CAD, co jego zdaniem nie jest wystarczającym środkiem odstraszającym. “Prosimy o surowsze kary” – powiedział Smith.

Proponowana ustawa o przeciwdziałaniu zagranicznej ingerencji wprowadziłaby nowe przestępstwo sabotażu, które byłoby wymierzone w złodziei przewodów miedzianych, ale tylko wtedy, gdy kradną z zamiarem zagrożenia bezpieczeństwa Kanady lub jej sojuszników.

Są też inne pomysły. Bell próbował przenieść swoją walkę z kradzieżą miedzi do systemu cywilnego, wszczynając procesy sądowe przeciwko domniemanym złodziejom.

Niektóre prowincje, takie jak Alberta i B.C., wprowadziły własne przepisy mające na celu zwalczanie kradzieży miedzi, wymagając od sprzedawców posługiwania się identyfikatorem rządowym w celu sprzedaży na złomowiskach.

Dov Dimant, właściciel Capital Salvage w Vancouver, uważa, iż wymóg ten prawdopodobnie nieco pomógł, choć nie jest niezawodny. “Ogólnie rzecz biorąc, złodzieje nie będą mieli aktualnego dowodu tożsamości, więc nalegając, aby każdy miał dowód tożsamości, eliminuje to wiele osób, które nie mogą uporządkować swoich działań” – powiedział Dimant.

Nie jest jednak pewien, czy zaostrzenie kar wiele zmieni. Dimant powiedział, iż powodem, dla którego ludzie ryzykują swoje bezpieczeństwo, aby wyrwać miedziany drut, jest to, iż są zdesperowani i uważa, iż albo nie przejmowaliby się ryzykiem większej kary, albo po prostu przeszliby do kradzieży czegoś innego. “Atakowanie kwestii kradzieży metalu jest swego rodzaju rozwiązaniem większego problemu” – powiedział Dimant. “Moim zdaniem głębszymi problemami są uzależnienie od narkotyków i zdrowie psychiczne… więc dopóki nie zaczniemy walczyć z korzeniami problemu, ludzie będą kraść”.

Idź do oryginalnego materiału