Wyszła z domu do szkoły, nigdy nie dotarła na miejsce. Jej ciało znaleziono 6 dni później w w lesie w miejscowości Paczewo – województwo pomorskie

1 rok temu

Jest sobota 13 maja 1995 szesnastoletnia wówczas Ewa Miotk z Sierakowic wychodzi z domu do szkoły. Ostatni raz jest widziana w okolicach remizy strażackiej. Nigdy nie dociera na miejsce. Do domu również nie wraca.

Jeszcze tego samego dnia Policja rozpoczyta zakrojone na szeroką skalę poszukiwania nastolatki. Pierwsze 5 dni poszukiwań nie przynoszą efektu.

Przełom następuje szóstego dnia. Nagie, zakneblowane majtkami, owinięte w dwa worki jutowe ciało nastolatki zostaje odnalezione na drodze leśnej w Paczewie. Worki są dodatkowo obwiązane sznurkiem. Dziewczyna najprawdopodobniej przed śmiercią została zgwałcona.

Do dnia dzisiejszego sprawa zabójstwa Ewy pozostaje niewyjaśniona, a sprawca pozostaje na wolności.

Policjanci podejrzewają, iż na wysokości remizy nastolatka wsiadła do samochodu – prawdopodbnie marki Polonez. Śledczy twierdzą również, iż ciało musiało być przechowywane na drewnianej palecie lub odwróconej bronie – charakterystyczne ślady na plecach w chłodnym miejscu. Sekcja zwłok wykazała bowiem, iż do morderstwa doszło już w dniu zaginięcia. Nie nastąpił jednak rozkład zwłok.

W toku śledztwa ustalono, iż czynu tego musiała dokonać osoba znana ofierze. Ewa była nieufna. Nie wsiadłaby do samochodu obcej osoby. Dodatkowo od szkoły dzieliło ją zaledwie 200 metrów.

Ciało zostało porzucone w miejscu znanym miejscowym. W okolicy znajdowało się nielegalne składowisko odpadów, z którego w tamtym czasie korzystali mieszkańcy. Śledczy podejrzewają, iż sprawca chciał ukryć zwłoki w pobliskim stawie, ale został spłoszony. Wysypisko, jak i staw znajdują się w miejscu nie uczęszczanym przez przyjezdnych. Nie jest widoczne z drogi. O jego istnieniu wiedzą tylko miejscowi.

Dodatkowo fakt podrzucenia zwłok dopiero po 6 dniach od morderstwa sugeruje, iż osoba ta musiała mieszkać w pobliżu. Nikt z daleka nie wracałby do miejsca popełnienia zbrodni, aby pozostawić tam ciało.

Sprawca prawdopodnie wiedział, jakie tereny zostały już przeszukane. Obszar odnalezienia zwłok dzień wcześniej został dokładnie sprawdzony przez służby.

W dniu, w którym ujawniono zwłoki Policja otrzymała telefon z informacją, iż Ewa była widziana w innym rejonie niż te, w których prowadzono poszukiwania. Dwa dni wcześniej miał miejsce podobny telefon.

Instytut Ekspertyz Sądowych stworzył prawdopodnny profil zabójcy:
– wiek 30-45 lat
– mieszkaniec Sierakowic lub okolicznych wiosek
– posiadający samochód
– mający rodzinę i dzieci lub mieszkający w domu z dziećmi
– ma chłodne pomieszczenie, do którego tylko on posiada dostęp
– silny, sprawny fizycznie
– nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów z ludźmi
– musiał znać swoją ofiarę.

Na miejscu przestępstwa zabezpieczono materiał DNA sprawcy. Niestety nie udało się go dopasować do żadnego z wytypowanych przez śledczych mężczyzn.

Podejrzanych w sprawie było wielu. Między innymi miejscowy ksiąz oraz przedsiębiorca, który w dniu pogrzebu Ewy popełnił samobójstwo.

Przez lata do Policji wielokrotnie zgłaszły się osoby, które rzekomo widziały moment porwania dziewczyny oraz osoby, które miały posiadać wiedzę na temat jej losów. Niestety pomimo tego nie udało się rozwikłać zagadki śmierci szesnastolatki.

Przez wiele lat w każdą rocznicę śmierci Ewy na jej grobie pojawiała się czerwona róża. W momencie, w ktorym ta informacja dotarła do Policji kwiat przestał się tam pojawiać.

Obecnie sprawą śmierci Ewy zajmuje się Archiwum X.

Jeśli ktokolwiek z Państwa posiada informacje mogące pomóc w rozwiązaniu sprawy śmierci Ewy Miotk lub ma wiedzę na temat sprawcy może kontaktować sie z Zespołem Przestępstw Niewykrytych Komendy wojewódzkiej Policji w Gdańsku pod nr telefonu 47 741 52 82 lub 112.

Można również kontaktować się z Naszą Fundacją pod nr telefonu 513 853 880 lub w wiadomości email na adres [email protected]

GWARANTUJEMY ANONIMOWOŚĆ !!

AUTOR: Patrycja H.

źródło:
https://kartuzy.info/artykul/sierakowice-27-lat-temu/1307584

foto: google maps

Idź do oryginalnego materiału