Prezes zarządu, prokurent oraz dwoje udziałowców jednej z rzeszowskich firm zostało zatrzymanych przez policję. W prokuraturze przedstawione zostały im zarzuty doprowadzenia do upadłości firmy, prania pieniędzy i udaremnienia zaspokojenia roszczeń wierzycieli, którym są winni ponad 90 mln zł.