"Wypożyczała" dziecko, by ukryć śmierć własnego. Zdradził ich jeden telefon
Zdjęcie: Matka Szymona z Będzina Beata Ch. w czasie procesu
Dwuletni Szymon z Będzina (woj. śląskie) zmarł w męczarniach po kilku uderzeniach w brzuch. Jego tożsamość ustalono dopiero dwa lata po znalezieniu ciała na brzegu wyschniętego stawu w Cieszynie. Oprawcami okazali się jego rodzice, którzy stanęli przed sądem pod zarzutem zabójstwa.