We wtorkowe popołudnie, dzielnicowi lwóweckiej komendy, podczas patrolu rejonu służbowego najechali na dramatyczne zdarzenie. Po chwili przybyło pogotowie.

Praca na placu budowy drogi należy do wyjątkowo niebezpiecznych. Zmienne warunki atmosferyczne, ciężki sprzęt, nierówny teren, presja czasu czy ruch innych pojazdów stwarzają niebezpieczeństwo wypadków, zarówno dla pracowników, jak i osób postronnych, które mogą znaleźć się w pobliżu. Dlatego tak ważne jest podejmowanie wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa.

Do kolejnego nieszczęśliwego wypadku doszło we wtorkowe popołudnie, na remontowanym odcinku drogi Nielestno – Pilchowice. Na zdarzenie najechali patrolujący rejon służbowy dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, którzy natychmiast podjęli interwencję.

Z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż do wypadku doszło podczas prowadzonych prac związanych z remontem drogi. Operator koparki, 36-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego, prawdopodobnie przez swoją nieostrożność, najechał koparką na nogi innego pracownika tej samej firmy.

Na miejsce zadysponowano zespół ratownictwa medycznego. Decyzją ratowników, poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala.

– Obaj panowie zostali przebadania na zawartość alkoholu. Obaj byli trzeźwi. – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Okoliczności wypadku będą prawdopodobnie wyjaśniane przez funkcjonariuszy lwóweckiej policji oraz Państwową Inspekcję Pracy.