Wylądował na środku ronda. Był kompletnie pijany

2 dni temu

Po krótkim pościgu lubińscy policjanci zatrzymali 23-latka, który swoim autem wjechał na środek ronda niedaleko sklepów Obi i Castorama. Mężczyzna próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale błyskawicznie został zatrzymany.

Do zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 listopada. Była godzina 1 w nocy kiedy policjanci patrolujący osiedle Przylesie usłyszeli pisk opon.

– Dojeżdżając na miejsce, skąd dochodził ten dźwięk, zauważyli światła samochodu znajdującego się na wysepce ronda i uciekającego z porzuconego auta mężczyznę – powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Policjanci rozpoczęli za nim pościg. Zatrzymali go po kilkudziesięciu metrach.

23-latek nie chciał podporządkować się mundurowym i zaczął stawiać opór. Na kilka mu się to zdało.

– Na miejsce dojechał patrol ruchu drogowego. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,1 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, iż 23-latek nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę żadnego pojazdu, bowiem nie posiadał do tego uprawnień – dodaje Sylwia Serafin. – Dodatkowo okazało się, iż lubinianin uciekał, bo miał przy sobie narkotyki. W trakcie zatrzymania trzymał w ręce słoik z marihuaną.

23-latek trafił do policyjnej celi. Zarzuty usłyszał jak już wytrzeźwiał. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału