Niemal każda minuta była na wagę złota w trakcie interwencji, do jakiej wezwani zostali w poniedziałek po godzinie 22 policjanci z Tczewa. Wszystko za sprawą zgłoszenia babci młodej kobiety, która poinformowała o nagłym zniknięciu swojej wnuczki, która znajdowała się w kryzysie emocjonalnym.