Wycelował broń w psa k-9, to wystarczyło żeby…

Według informacji przekazanych przez Departament Policji w Tucson, funkcjonariusze prowadzili obserwację mężczyzny podejrzanego o włamanie do domu i napad na bank.

Kiedy podejrzany zaczął uciekać, policjanci wypuścili psa patrolowego, aby go zatrzymać. Mężczyzna wyciągnął broń i wycelował w kierunku psiego funkcjonariusza. Policjanci otworzyli ogień.

Podejrzany zmarł na miejscu zdarzenia. Żaden z policjantów ani pies policyjny nie odnieśli obrażeń.

Na miejscu zdarzenia zabezpieczono broń podejrzanego. Trwa śledztwo w sprawie incydentu, które ma wyjaśnić dokładny przebieg wydarzeń.

Policja opublikowała nagranie z kamery nasobnej jednego z funkcjonariuszy, które dokumentuje przebieg interwencji. Nagranie to zostanie wykorzystane w prowadzonym śledztwie.

Departament Policji w Tucson zapewnia, iż funkcjonariusze działali zgodnie z procedurami i użycie broni było konieczne w celu ochrony życia i zdrowia zarówno policjantów, jak i psa policyjnego.

Zobacz nagranie:

Wycelował broń w kierunku psiego funkcjonariusza, za tak karygodny czyn otrzymał z odległości kilkudziesięciu cm kilka strzałów w klatkę.

Policjanci zachowali się prawidłowo, życie i zdrowie psiego funkcjonariusza było zagrożone, wycelowanie w niego bronią jest traktowane tak,… pic.twitter.com/tmGZ6EOboW