Wstrząsające szczegóły egzekucji pod Łodzią. "Gdyby przyszedł do nas, to pewnie wszystkich by zastrzelił"

3 godzin temu
Zdjęcie: Miejsce wypadku w miejscowości Lubowidza


Dawid M. uderzał w jadącą przed nim toyotę i doprowadził do wypadku, a następnie zastrzelił kierowcę. Kiedy dotarła do niego policja, zabił się. "Dziennik Łódzki" opisuje wstrząsające szczegóły sprawy. — Wyszliśmy przed bramę i zobaczyliśmy biegnące przerażone dzieci i dwie kobiety. Szukali pomocy — opowiada pan Włodzimierz, który pomógł rodzinie po wypadku. Szukał ich Dawid M.: — Gdzie oni są?! — krzyczał do napotkanej na drodze kobiety.
Idź do oryginalnego materiału